Najnowsze wpisy


sie 12 2002 to byl męczący dzień
Komentarze: 0

Dzisiaj od samego rana gonitwa, mam juz jej dosyc. W tym wszystkim jest pocieszające , że jest jedna osoba, która obdarowała mnie wielkim uczuciem. Wczoraj z jej starym wyjaśniliśmy sobie parę spraw nurtujących nas od początku mojej znajomości z osobą , za którą tęsknię. Później wspólny obiad, przy którym nawet śmieliśmy się z zaistniałej sytuacji. Wystarczy tylko być szczerym, a można wszystko zmienić, nawet złość cudzą trzeba umieć przyjąć. Dobrze się skończyło, bez łez, choć noc poprzedzająca spotkanie zakrapiana była łzami, ale nie moimi. Ja byłem oliwą, tą do ognia.Wiem, j

waldi : :
sie 11 2002 i znowu dźwięki bezsilności,czy muszę...
Komentarze: 0

Nic do przodu, a wręcz odwrotnie. Za mną niespokojny ocean ludzkich pragnień, i tylko Ja , to egoizm? Zawsze tak było . Lubię ranić. Dlaczego? Lubię być kochanym i zadawać ból.Dlaczego? Sam nie wiem! Muszę dostroić dźwięk samotności. Ktoś zadał pytanie.."a może zakochany?" Wystrzegam się uczuć słabości, z nimi wiązą się nieszczęścia, smutek i rozdrażnienie. Teraz ktoś , kto mnie obdarzył uczuciem - płacze, nie potrafię się zmienić, to nie pierwszy raz. Potrzebny chyba jest mi dobry psychiatra, bo kto kocha i rani - Ja.

 

waldi : :
sie 06 2002 wpadm depresję czy też melancholię, sam...
Komentarze: 3

 

waldi : :